Czym był ekslibris i kiedy go używano?
Czym był ekslibris i kiedy go używano?
Jeszcze kilka wieków temu książek było na tyle mało i były one na tyle cenne, że każdą z nich traktowano wyjątkowo. Pokaźna biblioteczka dobrze świadczyła o pochodzeniu właściciela. Wysoce urodzeni i majętni bibliofilie oznaczali swoje księgozbiory przy użyciu ekslibrisu, nazywanego również księgoznakiem. To dzieło plastyczne z imieniem i nazwiskiem albo inicjałami posiadacza danej kolekcji dzieł literackich. Dzisiaj podobną funkcję pełni na przykład pieczątka biblioteki, którą, tak samo jak ekslibris, umieszcza się na drugiej wewnętrznej stronie przedniej okładziny.
Czym odznacza się ekslibris?
Ekslibris nie jest zwykłym znakiem. Tworzenie takich sygnatur, nierzadko przekazywanych z pokolenia na pokolenie, to osobna dziedzina grafiki artystycznej. Projektowania ekslibrisów podejmowali się wybitni artyści, graficy i typografowie jak na przykład Witkacy. Ciekawostką jest, że najstarszy polski ekslibris liczy już ponad 500 lat – był to znak stworzony w 1516 roku dla biskupa Macieja Drzewickiego przez wybitnego polskiego drukarza, Hieronima Wietora. Zgodnie z definicją ekslibris to dzieło plastyczne, które:
- posiada artystyczny walor,
- jest znakiem własnościowym,
- może być powielone różnymi technikami,
- zawiera informacje o posiadaczu książki.
Jakie elementy zawiera ekslibris? Należy do nich przede wszystkim imię i nazwisko, czasami w postaci inicjałów lub symbolu rodzinnego, czyli herbu. Forma graficzna znaku powinna bezpośrednio nawiązywać do posiadacza – jego zainteresowań lub cech charakteru. W idealnym ekslibrisie zawarta jest zatem pewna metafora, co czyni dany znak unikatowym.
W jakim celu stosowano ekslibris?
„Ex libris” po łacinie znaczy „z książek”. Odnosi się zatem do jednej z wielu pozycji na półce. W ten sposób dawni pasjonaci literatury chronili swoje zbiory przed uszczupleniem – w wyniku kradzieży lub zgubienia. Jeszcze sto lat temu książka stanowiła towar niezwykle cenionym. Koszt druku był wówczas wysoki, zatem nie każdy mógł sobie pozwolić na stworzenie własnej biblioteczki. Dzisiaj wydanie książki jest zdecydowanie tańsze, o czym można przekonać się, używając kalkulatora na naszej stronie.
Ekslibris – czy dzisiaj ktoś jeszcze z niego korzysta?
Czyżby tworzenie ekslibrisów straciło sens? Okazuje się, że nie. Tradycja ożywa i coraz więcej osób chce nadać swojemu księgozbiorowi unikatowego charakteru. Dzieje się tak szczególnie często w przypadku imponujących zbiorów, w których znajdują się prawdziwe wydawnicze perełki sprzed kilkudziesięciu czy kilkuset lat.
O ekslibrisie powinni pomyśleć Ci, którzy marzą o stworzeniu wielopokoleniowej biblioteczki, z której w przyszłości będzie korzystać cała rodzina. Niektórzy kolekcjonują księgoznaki. Im są one piękniejsze lub im szlachetniejsze jest ich pochodzenie, tym większą cenę można za nie uzyskać. Dzieła o wyjątkowej wartości doczekały się nawet własnych wystaw. Jeśli jesteś zainteresowany zleceniem stworzenia księgoznaku – skontaktuj się z naszą drukarnią. Mamy wiele lat doświadczenia w druku książek. Oferujemy profesjonalne doradztwo również przy wyborze ekslibrisu.
Wróć do listy artykułów